2016-07-17

Wiem, że popełniłam wiele błędów. Z resztą my oboje. Ale staram się, choć wiem, że szansę na powodzenie są marne. Kocham Cię, mimo tego, że Ty nie pamiętasz o mnie, mimo złamanych obietnic, mimo czasu, mimo tego, że ludziom to nie odpowiada. Pokochałam Cię za sposób w jaki na mnie patrzyłeś. Za bezinteresowną pomoc. Za to, że krzyczałeś na mnie jak nie nosiłam zimą czapki. Za to, że gdy inni się ode mnie odwrócili to Ty byłeś. Za to, że rozbawiałeś mnie. Za to, że mimo mojego NIE to nie traciłeś nadziei. Za to, że byłeś ze mną szczery. Za to, że traktowałeś mnie jak człowieka równego sobie. Za to, że mogłam płakać Ci do słuchawki i za to, że Ty nie wstydziłeś się płakać przy mnie. Za to, że tyle czasu zwlekałeś. Za Twoją cierpliwość do mnie. Za to, że nie obchodziła Cię opinia innych ludzi, bo kierowałeś się sercem. Za to, że czekałeś na mnie po lekcjach. Za to, że odprowadzałeś mnie do domu, choć nigdy Cię o to nie prosiłam. Za to, że śmiałeś się ze mnie, gdy wypominałam Ci, że krzywe kółka rysujesz. Za to, że próbowałeś mnie pocałować. Za to, że mogłam się w Tobie zatracić. To nie jest kwestia osiągnięć, to kwestia.. Irracjonalna. Wiem, co czuję i nie radzę sobie z tym. Nie umiem, ponieważ wcześniej nie pokochałam innego człowieka tak mocno i tak szczerze jak Ciebie. Teraz wiem, że miłość jest bezsensowna. Jestem zakochana! Beznadziejnie. Nie mogę zaplanować przyszłości, ponieważ nie widzę możliwości, w której miałoby Ciebie nie być. Myślę o Tobie przed snem oraz zanim wstanę rano z łóżka. Wymyślam, domyślam się, co jeszcze mogę zrobić, abyś przestał mnie karać za przeszłość, którą razem przegraliśmy. Boję się samotności. Kiedyś nie przeszkadzało mi to, że jestem sama bo zawsze byłam. Ale teraz już nie potrafię, gdyż wiem, że myśli i wspomnienia mnie przytłoczą. Zastanawiam się, co mogę zrobić, aby Twoje serce zareagowało na takiego szarego człowieka jak ja i, aby potrząsnęło mózgiem. Może, gdy blisko będziesz od stracenia mnie na zawsze- może wtedy duma się wyłączy. Ale wiedz, proszę, że wszystko było dla Ciebie i wiem, że to na Ciebie czekałam tyle lat. Tak, jesteś miłością mojego życia. Jeśli przegrałam grę z losem to nie wybaczę sobie tego, ponieważ to byłby największy błąd. Nie zniosłabym tej świadomości. Z Tobą nie mogę, bez Ciebie nie chcę. Jedno z moich ulubionych cytatów to "Wiem, co to znaczy być dniem i nocą; zawsze razem i nieustannie osobno". Zawsze razem, ponieważ noszę Cię w sercu i w myślach, choć staram się uwolnić i zapomnieć. Chcę wyjechać. Tak daleko, aby nie korciło mnie, by Cię odwiedzić. Zdaję sobie sprawę, że bycie blisko Ciebie ale bez Ciebie jest toksyczne i wyniszczające mnie od środka. Miłość jest idiotką. Mam marzenie, abyś stanął naprzeciwko mnie, powiedział, że tęskniłeś tak mocno jak ja.