Ogród wydawał się piekny, niebiański, bujny stworzony dla kogoś wyjątkowego. Wszedł z ufnością odurzony zapachem tuberozy, jaśminu, bzu. Tuż za bramą był niewidoczny w ciemnościach dół. Głęboki na 4 metry.Życie kończy się czasami dziwnie.
piórem2
Autor