Marzenia senne

Obudziłam się tego ranka z ciężką powieką.
Wydaje mi się, że płakałam we śnie
W mgnieniu oka przypomniałam sobie, że znów mi się śniłeś,
chociaż to nic, często mi się to zdarza.
nagminnie przeżywam te urojenia,
niekiedy z tęsknotą i niespełnionym marzeniem,
niekiedy budzę się zalana złymi emocjami.
Dręczysz mnie nieświadomie , choć między nami już od dawna wszystko skończone.
Gdy już tak obcy od dawna jesteśmy sobie , Ty ciągle jesteś obok mnie-
Nieświadomie..
Wymazać z pamięci się Ciebie staram, ale Ty zawsze wracasz w mych snach.
I tak już ciągnie się to od lat.
Gdy Cię poznałam , to się nie spodziewałam, że zostaniesz ze mną już na zawsze.
Kto wie gdy kiedyś się spotkamy na ulicy, być może pół żartem Ci to opowiem, może nie dostrzeżesz dramatu, który spędza mi sen z powiek.
A może tylko przejdę obok Ciebie z nadzieją, że kiedyś mi to przejdzie.