Menu
Gildia Pióra na Patronite

List do Mamy

Gomorra

Mamo, dziwnie mi skreślać te słowa, gdy Cię już nie ma.Ulubione krzesło stoi i czeka.Nie doczeka się,a ja nie mam odwagi na nim usiąść.To Twoje krzesło było, cholerne krzesło z krzywą nogą.Mamo, jeszcze tego nie ogarniam, nie mogę, nie chcę.Tak dusi mnie tęsknota, żal, ból.Nie ma już nic...Twojego uśmiechu, próśb, cichego mruczenia...marudzenia.Jak bardzo mi Ciebie brakuje, Mamo.W szafie wisi Twój sweter , prawie rok.Czasem go zakładam,jeszcze pachnie Tobą..to jak przytulenie.Czuję to ciepło, Twoje ciepło..Mówią mi, to złudzenie.Wiem, ale tak mi lżej.W szufladzie Twoje skarpetki, mój Boże, skarpetki.Po co? Bo są Twoje, tyle mi zostało prócz bólu i widoku Twojego cierpienia.Boże, jak chciałam żebyć żyła, żebyś była i...żebyś przestała cierpieć.Dlaczego nie jadłaś? Byłam Twoimi dłońmi, nie mogłam inaczej...Mamo, Mateczko moja...pamiętam dotyk Twoich dłoni, ten pożegnalny...gdybym wiedziała, Mamo..zostałabym dłużej.Nie wiedziałam, przepraszam.
Kocham Cię, Mamo...a pamiętasz,jak ostatnio byłaś u mnie? Cisza!
Napewno pamiętasz, chodź pamięć zawodną była.Nie pamiętałaś daty mouch urodzin, nie szkodzi..ja pamiętam Twoją.Twoje oczy gasły,a ja chciałam, by świeciły jak gwiazdy na niebie...już tak świecą.Mamo, wiem, że jesteś , zawsze będziesz,ale tak cholernie mi Ciebie brak.Zrobię kawę, mam ciastka.Cisza.Nie szkodzi, wypijemy i tak razem.Jak dawniej.Mam lody, takie jak lubisz.Cisza.Lodów nie zjem. Jutro, może....
Mamo, założę Twój sweter ...mimo wszystko,przymknę oczy i proszę, przyjdź do mnie..zapachem.
Mamo, Mateczko.......
Dzień Matki!
Odwiedziny, cisza! Martwa cisza, chłód pomnika. Zapalę świecę, ustawiłam kwiaty z sercem..podobają Ci się, Mamo? Mamo...powinnam kupić ciasto, coś pięknego.Powinnaś usiąść na tym cholernym krześle i wypić ze mną kawę.Mamo!!!Słyszysz???? Mamo...dotykam płytę pomnika, zimna,mokra...jest po deszczu.
Mamo, niebo płacze...idź, mówisz, bo zmoknę.Za chwilę, Mamo.
Idę...
Kocham Cię, Mamo, Tato....

9501 wyświetleń
83 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!