Menu
Gildia Pióra na Patronite

..

Kasia M

Drogi Przyjacielu,
Kiedyś pisałam z większą łatwością, potrafiłam przelewać swe myśli na papier, poptrafiłam każdy odruch serca ubrać w słowa. A dziś? Nie potrafię, niemoc.. Dziś, kiedy moje serce toczy wewnętrzne wojny, a w mojej głowie burza z piorunami.. może i sztorm, to nie potrafię. Przyjacielu, nienawidzę słów nie potrafię, a jednak. Chaos, nie tylko w życiu, a nawet w mych listach. Widzisz, nawet nie ukryję mych uczuć, choćbym chciała, szczególnie przed Tobą. Pytasz pewnie teraz co się dzieje, ale nie odpowiem Ci. To nie tak jak myślisz, chcę Ci wszystko opowiedzieć, tylko nie teraz. Nie dziś, kiedy wszystko mi się rozmywa, przyjacielu, życie mi się rozmywa. Za jakiś czas, za jakieś kilka listów, za kilkadziesiąt godzin spędzonych w samotności, za kilanascie słonych wschodów słońca. Za kilkadziesiąt kubków kawy wypitych na parapecie przy smutnych dźwiękach, za kilkanaście spacerów brzegiem nie wiem czego, może życia. Tak, jestem na skraju, brzegu egzystencji. Przyjacielu, tak bardzo się boję, że spadnę... Ze przyjdzie fala, zabierze mnie z tego brzegu, porwie w głąb jeszcze większego chaosu. Ale nie bój się o mnie, mój strach na zawsze pozostanie MOIM strachem, a chaos MOIM chaosem. Wiem, zadaje Ci teraz jeszcze większy ból, odcinając moje serce od Twojego, mój ból, moje myśli, przepraszam. Nigdy nie chciałam Cie zranić, ale teraz, gdy moje życie-nieżycie... zresztą, to chyba mój ostatni list w tym tygodniu. Na więcej mnie nie stać, nawet nie wiesz ile zajęło mi sklecenie tych kilku zdań, postaram się moje nieżycie przywrócić do życia i za kilka dni napisać więcej.
PS. Wciąż pamiętam o naszym milczeniu, nie zapomnę o nim do końca życia. Teraz zorientowałam się, jak wielkimi egoistami mogą być ludzie, nawet nie zapytałam co u Ciebie,” jak się czuję, gdy jest się Tobą. ''

221 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!