Sebek no proszę, asertywność to wspaniała cecha, miłe zaskoczenie :) dyskusja z wdechem zawsze taka jest.. infantylna ale z boku okaże się jeszcze, że to wdech jest na luzie, a Ty się emocjonujesz ;P bycie sługą króla błaznów to wysoko postawiona poprzeczka.. zwłaszcza dla tych co uszlachetniają się w milczeniu i tej 'plastikowej' skromności :)
Panie wdech. No prosze, prosze jaki to sie specialista od chajkó znalasł , formółke pszeczytał i mondrego zgrywa, uwarzaj pan na wydeh, bo jak sie zatka to rzyłka morze penknąć.
Wydech. A wiesz... Akurat średnio mnie interesuje Twoje rozprawianie nad tym co komu wypada, a co nie :) Możesz być sobie nawet królem błaznów cytatów.
Któż Ci zabroni.
Pozdrawiam kolego.
ps. zachowaj do siebie ojakmiprzykro :) I nie wysilaj się.
Vergil możesz być sobie nawet skretyniałym analfabetą w temacie, któż Ci zabroni dołączyć do cytatowych niehaiku* ale przyznam raz kolejny, iż Jemu to jednak nie wypada