Wszystkim, każdemu z osobna serdecznie dziękuję za czytanie mnie, komentarze, zeszyty...zapewniam u mnie jest ok.
Zainspirowała mnie wczorajsza myśl Nakumi - to_tylko_łzy...i powstało haiku, takie życiowe , zdaje sobie sprawę, że temat nie obcy nikomu, i są tacy którzy potrafią darzyć empatią innych...
To prawda... Czasem jest tak źle, że już łzy nawet nie chcą lecieć. I jeszcze ciężej na duszy wtedy, bo nie można tego z siebie wywalić. Z doświadczenia powiem- alkohol wtedy pomaga. I te cho.lerne łzy zaczynają lecieć!