nieHAiKU
Spacer krawędzią -
Poczucie równowagi
Sprawdza upadkiem
Chcesz radość widzieć
Blask słońca - to dlaczego
Zasłaniasz okna
Miłość krucha jest
Delikatna jak dobro
Gdy czuwa, wzrastasz
Zdobisz mnie - każdym
Twoim gestem miłości
Dlatego płonę
Każde gdy dobre -
Słowo pomaga latać
Za dnia po piekle
Dłonie ujmując -
Ofiarują ciepło dnia
Miłym wejrzeniem
Szept, smakiem myśli -
Dotykając głęboko
Uwalnia rozkosz
Skrzyżowanie ust
Krzykiem słowa - przecina
Gubiąc spojrzenia
Patrz światłem duszy
Wartość swoją podnosząc
Do granic dobra
Jaka ty jesteś
W tamte słoneczne dni -
Wybiegam myślą
Gdy myślę ciszą
Ujrzeć mogę wszystko to
Czego pragnie ktoś
Maziam... na płótnie
Wbrew horyzontom nieba -
Dotykam piekła
Ostry miecz słowa
Obosiecznie nie słodzi -
Głupocie szkodzi
Do wybielenia
Czarnego... potrzeba jest
Malarza dobrego
Chamstwo bez wstydu
Obnaża się wszystkiemu
Plamą honoru
Leczyć potrzeba
Więc ból cudzych łez szanuj
Gdy chore drzewa
Chora ambicja -
Profesor od stu łokci
Ludzi potrąca
Szemrany tomik
Krzyżówka - zgadnij które
Wersy są moje
Pola nadziei
Rodzą najwięcej chwastów
Kalecząc myśli
Zwodzisz mnie, każdym
Twoim gestem miłości -
Dlatego tonę
Odpady myśli
Produkują najwięcej
Fisz - śmiecifiszek
Umiejętności -
Weryfikuj działaniem
Nie samym słowem
Bo chciałby każdy -
Przez życie przejść jak Mojżesz
Swą suchą stopą
Bo słów właściwych -
By zatrzymać się na czas
Wystarczy kilka
Widzieć Człowieka
Jest dobrze tak - by czasem
Nie przybić mu rąk
Autor
Dodaj odpowiedź 16 April 2016, 14:05
0 dziękuję
na zupełnym luzie
wręcz na kolanie
mógłbym tak stulać cały dzień, tylko po co
:POdpowiedź 24 June 2015, 06:52
0 Jak dla mnie tekst mistrzostwo
szczególnie 2, 3, 6, 7, 15, 22 i 25 zapadły mi w pamięć
pozdrawiam gorąco:)Odpowiedź