Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bestia zza szafy

Tak przy sobocie siedzę i myślę,
jak tu bałaganowi zrobić na złość?
Może wie ktoś?
Siedzi on sobie na podłodze,
na meblach, w łazience i na komodzie.
Siedzi i śmieje się!
Czeka aż zetrę, odkurzę, zmyję,
potem zza szafki wyciąga szyję
i ze mnie sobie drwi.
A ja dzisiaj inaczej, spokojnie,
nie bierze mnie złość.
To ja dzisiaj jemu
chcę dać dobrze w kość.
Nakruszyłam, talerz i szklankę zostawiłam, rozlałam, wysypałam,
podłogę ubrudziłam,
koszulę rzuciłam,
przeszłam się paradnie,
pogłaskałam go po głowie,
uśmiechnęłam się
i czekam , co powie?
A on tylko
wybałuszył oczyska,
piana poleciała mu z pyska,
zwinął się i znikł.
I tak doszłam do wniosku,
że on lubi moje nerwy.
Dlatego złośliwiec , sam robi się
bez przerwy.
Rada więc moja taka:
wyluzuj,
korzystaj z piękna świata,
ignoruj,
i śmiej się z wariata.
Gdy nie znajdzie złej energii,
nie wprowadzi swej strategii.

57 079 wyświetleń
468 tekstów
17 obserwujących
  • Naja

    15 June 2020, 11:22

    Świetna :-)))

    Zastosuję się do porad.