To co zwykłe może stać się niezwykłe i smakować jeszcze bardziej.
Bycie w ciągłym uniesieniu spowodowałoby, że stałoby się zwykłe. Ludzki niedosyt i nieustające pragnienie niezwykłości to błędne koło.
Bezcenna natomiast jest umiejętność odnajdywania barw w szarości.
Gotowanie zupy pomidorowej nie jest wzniosłym aktem. Jednakże może stać się bardzo przyjemne, kiedy przygotowując ją mamy wizję naszego ulubionego talerza, kolorowej serwetki, kwiatów w wazonie stojącym na stole. Jako dodatek chrupiące grzanki lub posiekana pietruszka. Możemy także kogoś do stołu zaprosić. Ważne jest również samo rozkoszowanie się jedzeniem...
Przecież tyle tam smaków, zapachów, barw i związanych z tym niuansów.
Życie jest jak zupa pomidorowa, jej przygotowywanie, sposób podania i spożycia.
Autor