Wracam w to miejsce, gdzie moje wspomnienia gwiazd z nami na niebie, a pośród nas już nie ma jak chwila w miłości stała się pusta, tęsknię za Tobą nie od jutra i znów odwracam się za siebie, a w głowie pełno wspomnień tak jak kiedyś gdy byłes trzymałeś mą dłoń słońce nikneło za horyzontem świata, myślałam ze to nie życia, a magia i tak patrze teraz za Tobą, szukma Twojej twarzy, mgła rozyspuje mój uśmiech znikasz jak w obrazie i jak wytłumaczyć sobie to szczęście, które mineło jak mam żyć bez Ciebie? Pytam swoje serce i uderzam w to sedno Bo nie wiem co dalej będzie mi dane, a kocham ciebie mówię to otwarcie Jak mam patrzec na kogoś zakochanego, skoro nikt nie potrafi wobec mnie odwzajemnić tego?
ref. Nie myślałeś o nas, a tylko o sobie Nie byłam dla Ciebie nikim, to jasne jak słońce całe serce ci dałam całą siebie nie myśl, że jestem taka jak dawniej to wszystko przez Ciebie skończone
Siędzę gdzieś w kącie razem z samotnością me oczy kleją się z tęsknoty za Tobą do snu powoli kłade sew ciało, nie patrz jak płacze mocniej bedzie bolało nie mów mi, ze byłam przy Tobie coś warta, nie okłamuj mnie więcej znam się na Twoich żartach i uwierz mi, że choć Cie kocham to mi cięzko w życiu, znikam gdzieś po cichu i prędko nie zobaczysz mnie więcej, nigdy nie usłyszysz, pragnąłeś szczęścia bez mnie może za mną kiedyś Ci się jeszcze zaprzykrzy Czas przemierza droge, my na innych przystankach w swoją stronę odchodzę, wierze ze sie w końcu z tego podniosę wiara jest w człowieku, a w człowieku siła - optymizm niby z uśmiechu do zycia Lecz serce znów czuje rane na sobie, dusza przyoblekjła anioła, już czuję to Boże koniec nadchodzi, tęsknota i brama - milion pytan dlaczego? Jak to? Przeciez z zdrowym rozumem się nie zgadza
ref. Nie myślałeś o nas, a tylko o sobie Nie byłam dla Ciebie nikim, to jasne jak słońce całe serce ci dałam całą siebie nie myśl, że jestem taka jak dawniej to wszystko przez Ciebie skończone
Noc wita me usta, a z gwiazdami się żegnam dobranoc mój ukochany, kocham - pamiętaj do swego odejścia dołańczam krótki list, może przeczytasz go , a w nim od Ciebie miś w ta porę zwracam Ci go po raz ostatni, nie chce by zył sam na pustej przystani jak kiedyś ja z nim, gdy go tuliłam marzyłam i śniłam , że znów mnie dotykasz Nie zapomnę nigdy Twoich oczu i uśmiechu, czułych pocałunków i tego wszytskiego dziękuje za szczęście, za chwilę miłości, za to że byłeś zapisałam szczegółowo w całości teraz jednak nadchodzi czas mego odejścia, nie płacz nigdy - prosze tylko o to byś zwyciężał zawsze będę Ci towarzyszyć w życiu, nie bedziesz mnie widział ale może poczujesz mój dotyk na twoim policzku Dowidzenia najdroższy
ref. Nie myślałeś o nas, a tylko o sobie Nie byłam dla Ciebie nikim, to jasne jak słońce całe serce ci dałam całą siebie nie myśl, że jestem taka jak dawniej
Brak mi melodii być może piękniej by brzmiał tekst... jednak ja o czymś innym... to nie jest erotyk.. choć ma trochę podtekst miłosny lecz nic poza... Erotyk charakteryzuje się zmysłowością... odrobiną żądzy czymś co sprowokuje czytelnika do pragnień:) pozdrawiam:)