W oczach twych zaklęty nocy blask, Głos na serce rzuca drżenia cień, Ciepło do gwiazd niesie mnie, By w uniesień ciepły dreszcz Móc uciekać ile chcę, gdy Wtuloną mam Cię tu. Jak wyśniona, wprost ze snów! Niemożliwe prawdą jest? Czy to jawa czy znów sen? Jeśli jawa... Czy ja wiem? Chcę Ci rozpromienić Dzień! By bez smutku ani zmartwień Szedł powoli, a szczęśliwie Wprost do celów gdzieś wyśnionych! Tak, jak czasem ja coś śnię o Tobie. Jeśli snem jest to uczucie, Którym Ciebie jednak darzę Czym jest życie? Czym jest jawa? Śnić chcę dalej, marzyć dalej! Znów uciekać w Twe ramiona, Kryć płonącą twarz rumieńcem I usłyszeć ciche słowa: "tyś jest moja, tyś moja... "