Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wszystkie troski

Ten strach, że to przeminie
Te zrywy, jak na horrorze w kinie
Ta obawa, że poznamy kogoś innego
Te lęki przed utratą ukochanego
Te drgawki, które przechodzą przez ciało
Boimy się, że czasu będzie za mało
I to zapewnienie o bezsilności
My chcemy miłości, a nie samotności

737 wyświetleń
8 tekstów
0 obserwujących
  • Wilczyca98

    15 October 2015, 19:11

    W sumie Grzegorzu, masz rację - To troska :)

  • Irracja

    15 October 2015, 18:04

    ... i tak trzymaj... ale dla mnie to nie strach, bardziej troska...

    ;-)

  • Wilczyca98

    15 October 2015, 17:28

    Jeśli masz na myśli jakieś chore akcje i sceny zazdrości to się nie dziwię, że strach budzi w Tobie takie mało pozytywne emocje. We mnie budzi motywację i chęć do dalszych starań, empatii, zaufania. To, że się boję o mojego ukochanego, nie znaczy, że mu nie ufam, sprawdzam i robię mu kazania - o nie! Gdy się o coś martwię - rozmawiam z moim partnerem o tym. Nigdy się na nim nie zawiodłam, a lęki o jego utratę mam czasem mniejsze, a czasem większe, ale to jest spowodowane tylko i wyłącznie coraz większym uczuciem jakim go darzę i pragnieniem życia obok niego.

  • Irracja

    15 October 2015, 17:16

    ... strach rodzi podejrzenia, a pidejrzenia rodzą krzywdę dla partnera... obudź w kimś wątpliwości a sam sobie zniszczy miłość...

    ... a ból i wyrzeczenia?... bądź przygotowana, jak dobrze wyszkolony żołnierz... ale nie myśl o tym i nie bój się... inaczej "zalegniesz w okopie" i dalej nie pójdziesz... miłość z Tobą "w jednym okopie" nie zostanie, pójdzie naprzód...

    ;-)

  • Wilczyca98

    15 October 2015, 16:46

    Irracjo, miłośc jest najcudowniejszym uczuciem, przysięgą, obietnicą, nadzieją.. Jaka istnieje na tym świecie. To są wyrzeczenia i ból. Ale wszystko co kosztuje Nas miłość jest wynagradzane tysiąckrotnie, a strach jest naturalnym skutkiem, bo gdy kochamy to się martwimy, bo gdybyśmy byli całkowicie spokojni, bylibyśmy pewni ,że już nie musimy się starać i walczyć, a miłość przerodziłaby się raczej w przyzwyczajenie ;)

  • Irracja

    15 October 2015, 16:42

    ... i dlatego "nie lubię" ludzi ględzących, iż miłość to ból, wyrzeczenia i inne tam brednie... to oni wywołują i podsycają te strachy...

    ;-)

  • Cris

    15 October 2015, 16:34

    Oczywiście, czekam na następne teksty, a tymczasem i ja do siebie zapraszam. :)

  • Wilczyca98

    15 October 2015, 16:30

    Bardzo dziękuję, zapraszam do czytania reszty moich tekstów :)

  • Cris

    15 October 2015, 16:28

    obawami zapisany...
    ciekawe rymy...fisz.
    pozdrawiam.
    :)