Otworzyć usta i zamilkną- nic trudnego. Dotknąć dłoni i nic nie czuć- tak łatwo. Spojrzeć w oczy, nic nie widzieć- nie warto. Zrobić krok- iść dalej... Gdzie codzienność nie ma miejsca Gdzie codzienność w głowie miesza Gdzie jest coś więcej. Sprawić, że drugie ja to my. Otworzyć usta i wykrzyczeć. Dotknąć dłoni i coś poczuć Spojrzeć w oczy i zobaczyć. Ona jest gdzieś tam daleko. Gdzie codzienność nie ma wstępu ale jednak żyje. Znajdzie nas po drugiej stronie, Znajdzie nas pomimo wad. Tych, które nas dzielą.