odziana w listek figowy zapraszasz do swojego raju jabłko pachnące pożądaniem zerwałaś z drzewa rozkoszy kusisz nim namiętność całymi zmysłami dajesz niczym wąż syczący w rozkoszy się wiję poczułaś ukąszenie oplotłaś konar spełnieniem zapachniało grzechem pierworodnym