Szczęście jest nadpobudliwe. Dziś jest tu, jutro gdzie indziej. Przysiądzie w jakimś miejscu, potem leci dalej. Trzeba je łapać na każdym kroku, łowić najmniejsze okruszki w każdej chwili życia. Żeby potem nie żałować. Kto raz się nauczy, jak szukać powodów do radości, potem widzi je wszędzie.
Co to szczęście? Zapytałby Piłat. Trzeba umieć odpowiedzieć. To drugi człowiek, ten jeden jedyny, który daje szczęście i który wchłania dawne szczęście. Wszystko co robimy z nim, to szczęście, bo z takim człowiekiem nie można robić coś co szczęściem nie jest. Zatem? Szczęście jest igłą w stogu siana. Chyba cudem jest.