Na łące sporo się dzieje - to scena frenetycznego spektaklu i pole bitwy zarazem. Lecz wszystko służy jednemu celowi: nieśmiertelności. Owady, które zaspokajają tam swoje zachcianki, nie wiedzą że w istocie spełniają ukrytą wolę kwiatów, te zaś nie pojmują, że dają owadom - swoim niewolnikom - nie tylko zajęcie ale i życie. Tak więc na łące egoizm jednostki służy szczęściu ogółu.