... Onejko, zawierając związek wybieram żonę, a nie duet... inaczej byłbym bigamistą... a jeżeli żona nie może się obejść bez mamusi, to znaczy iż jest niedojrzała emocjonalnie... i to jest nawet powód do unieważnienia małżeństwa, powód zapisany w prawie kanonicznym...
... ciekaw jestem by w twoim domu rządziła mamusia męża?...

;-)

Całokształt Mirosławie lepi się niczym .. flegma do krtani , progi kluczem podeszły , przy kro mi , testowanie na podprogowej reklamie zawsze bywa zdradzieckie , za dużo ma w swoich strukturach z przypadku i niestety niewiele choćby z numerologii , bliźniaczej siostry wieszczki parapsychologii .

Aż tak się nie lepię do tej myśli...

Z tą płodnością Mirku to lepka sparwa , bowiem zależy ona od równowagi emocjonalnej , od funkcjonowania gruczołów dokrewnych itp , Uogólnienia prowadzą do wojen jak mawiał H Hesse a pseudo przyjacielskie podpowiedzi do tworzenia wyroczni działających pod pod progowo , wydawanych przez niektóre wydawnictwa katolickie ,pogrążając tym samym hipotetyczną ofiarę w poczuciu winy , w konsekwencji prowokując sztucznie do przyrostu poczęć , choćby w celu podlizania się wydawnictwu . Cóż to takiego podprogowo czy dopalaczem , byle sztuka się zgadzała, jak mawiał taki jeden ''postępowy rolnik'' z zaścianka Kiedyś dowcipne ''gumisie '' podkładały prezerwatywy '' z okazji oczepin '' pod talerze gościom weselnym , efekt podprogowy onej parafrazy z życia wziętej bliźniaczo podobny do opisanego wyżej bajki od pseudo przyjaźni

Małżeństwo jest też zgodne, kiedy omija dni płodne , I bywa pogodne gdy utrafi w dni płodne:)))

ja myślę, że zgodni są jak panują nad emocjami i prześpią z nimi... ;))

No ja myślę, że do śmierci plus ze dwie jeszcze przynajmniej reinkarnacje:)))

a co oznacza ''na zawsze'' Mirku ?

ja tylko se pironizowałem, życzę każdemu małżeństwu by w miłości do smierci, a nawet na zawsze.

Odniosłam się do tego ca napisał Irracja, sam przywołałeś ;p