Czytanie w myślach będzie polegało na wysyłaniu czegoś w rodzaju "sms-ów" w znacznie szybszy sposób bez użycia klawiatury czy głosu, ale to od nas będzie zależało, co chcemy przesłać, czyli to nie będzie bezpośrednie czytanie w myślach. Telepatia — moim zdaniem jest czymś wyższym niż czytanie w myślach, wymaga ogromnego doświadczenia komunikacyjnego. Telepatą może być np. 'Tathagata' jest to osoba światła, oświecona, która zna nie myśli ludzkie w danej chwili, ale umysły, wie jak myślą.
Akurat niedawno przeczytałem przełomowy artykuł właśnie w tym temacie. Naukowcy stworzyli urządzenie, które z powodzeniem tłumaczy fale mózgowe na słowa. Oczywiście dotyczy to prostych zwrotów. I tak powiódł im się test, gdy w ten sposób nawiązali komunikację ze sparaliżowanym mężczyzną.
Twoja wypowiedz kojarzy mi sie z komunikacja jaka uzywal Stephen Hawking, ktory uzywal przelacznika na podczerwien zamontowanego na okularach, ktory byl poruszany drganiami na jego policzku