większym urojeniem jest wara w to, że wierzenia są daremne i że, religia jest kolejną fatamorganą w jakże pustynnym życiu.. Ale dobrze gość próbował ;) prawie trafił gdyby mu tego nie dano, wątpliwość to podstawa wiary, a on zasiał coś dla prostszych :))
A ona sama staje się ich religią , ich bóstwem popierającym iluzoryczną świadomość wypierania, zastąpiona wodą doprowadza swoich wyznawców do furii, zaspokajając jedynie pragnienie ciała,które nigdy nie stanie się iluzją dla ducha, nigdy nie będzie jego religią
Mocne .Iluzja wypierająca prawdę metodami poparcia . Uzależnienie od urojenia , czy tez od iluzji , poparte akceptacją większości nabiera innego wymiaru, zdobywa bowiem renomę , gromadząc pojedyncze sztuki w nieskończoność. Dla zgromadzonych wyznawców brak wódki w barze staje się chorobą