Zgadzam się, ale jest historia walki Jakuba z Bogiem, Księga Rodzaju 32,25-33. Opisuje powrót Jakuba do brata swego Ezawa, podczas której natknął się on na zjawę i walczył z nią ciężko, odnosząc zwycięstwo. Zwyciężona zjawa przedstawiła się jako Anioł Boży.
Jeśli chodzi o Stary Testament, to w dużej mierze ma znaczenie historyczne, pokazuje tamtejsze zwyczaje, często dziś szokuje innym od obecnego spojrzeniem na wiele spraw. Jeśli mówimy o Księdze Rodzaju, to jest pełna wibracji, nośników informacji, nasienia i takich rzeczy, że aż strach... najlepiej zapytaj Zabulbulona, który studiuje pieczołowicie każdy wers. :P:D Zjawy mają to do siebie, że są zjawami i... nie noszą dokumentów. :)) Teoretycznie każdy walczy z Bogiem, jeśli czyni wbrew Jego woli. Wiele osób walczy też z "bogami" w szkole, w pracy, w mediach, czasami w domu... Dobranoc. :)