Istotą subiektywnego doświadczenia masochistycznego jest beznadziejne poczucie uwikłania w niekończącą się pętlę maksymalnych wysiłków, które ostatecznie prowadzą do porażki. Ta chroniczna, pełna uciążliwego wysiłku patowa sytuacja w życiu rodzi brak nadziei, pesymizm, głęboki brak zaufania i wiary w przyszłość. Najczęściej jedynym sposobem postępowania z tym ustawicznym cierpieniem jest cierpliwe jego znoszenie i dzielenie się z nim z każdym, kto ma ochotę słuchać. Przyjaciele, rodzina, współpracownicy i terapeuci zasadniczo w tej ciężkiej sytuacji dają nadzieję na jedyny rodzaj ulgi – że zostaną sami pokonani. Osoby, które pracowały z klientami masochistycznymi, zgodnie donoszą o poczuciu porażki i zniechęcenia odzwierciedlającym doświadczenie klientów (...)