Gdy ktoś w Indochinach powie: "Dość" (dość, jestem głodny), ludzie śpieszą, jak do gaszenia pożaru, by dać mu coś do zjedzenia. W niejednej prowincji ubogi Niemiec mógłby wołać: "Jestem głodny", a odniosłoby to taki sam skutek, jak gdyby mówił: "Dość".