Menu
Gildia Pióra na Patronite

Boże, jakie to przyjemne! Boże, jakie dobre! Jakże znośne jest życie drobnych sklepikarzy, mówiłem do siebie, kiedy pociąg sunął przedmieściami i widać było światła w oknach sypialni. Aktywni, energiczni jak rojowisko mrówek, mówiłem stojąc w oknie i przyglądając się ludziom pracy z torbami w rękach, napływającym nieprzerwaną rzeką do miasta. Cóż za odporność, co za energia i tężyzna ciał, myślałem patrząc na mężczyzn w białych spodenkach, uganiających się za piłką na skrawku śniegu w styczniu.

ODIUM

ODIUM

Dodał(a) cytat

14 286 wyświetleń
110 tekstów
9 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!