Wolność jest w każdym z Nas, ale dopiero Nasze życie pokazuje, czy wyszliśmy naprzeciw temu co wolnością zwać się nie może, czy raczej sami sobie źle pojmowaną wolnością zbudowaliśmy wielki mur. Bardzo dobry aforyzm... symbolika mówi sama za siebie :)
Aga, no właśnie... wszyscy jej pragną, ale nie wszyscy udźwigną, a ramiona mogą być otwarte do latania, rozpięte na krzyżu codzienności, albo... na oścież, do przytulania, mimo wszystko, bo trudno by mi było odejść od tego, lubianego przeze mnie motywu:) Bardzo Ci dziękuję za zatrzymanie się i głębsze przemyślenia, którymi się podzieliłaś.
Agnieszko, dziękuję, że zechciałaś mu poświęcić chwilę;)