Menu
Gildia Pióra na Patronite

Urwany nagle kontakt jest skuteczną trucizną, bowiem zawiera bardzo ciekawy składnik- niedomówienie, który działa w następujący sposób powoli trawi naszą nadzieję przy użyciu złudzeń, że to tylko chwilowa przerwa.

27 977 wyświetleń
332 teksty
2 obserwujących
  • 29 March 2013, 19:31

    Moim zdaniem jeżeli kogoś oficjalnie poznajemy to powinniśmy to jasno zakończyć :) ponadto kontakty międzyludzkie zawsze niosą ze sobą pewną odpowiedzialność i powinno się ponosić konsekwencję każdej znajomości, przynajmniej okazując szczerość lub niedoprowadzając do takich sytuacji. Dla mnei to brak szacunku dla drugiej osoby. Faktycznie mamy dużo do przeżycia. Zamknęłam ostatnio pewną przeszłość, ale niestety takie incydenty są stale irytującymi mnie wydarzeniami z życia, stąd się nimi zajęłam akurat dzisiaj :)

  • Wolfram

    29 March 2013, 14:43

    No widocznie uznała że zakończyć to w ten sposób będzie najlepiej. "Szanuj bliźniego jak siebie samego" Mamy tylko jedno życie, nie traćmy go na przeszłość ;) Tylu ludzi jeszcze nie poznaliśmy i tyle chwil jeszcze nie przeżyliśmy :)

  • 29 March 2013, 14:33

    Bardzo współczuje, jak można się tak zachowywać? Skoro się z kimś oficjalnie poznajemy to powinniśmy oficjalnie skończyć, ale przede wszystkim wziąć odpowiedzialność za tę relację, bo wiadomo, że ludzie się przyzwyczają do siebie. Przez szacunek do człowieka i przez wzgląd na dawne stosunki powinno się być szczerym, a nie zapierać się głupimi wymówkami.

  • Wolfram

    29 March 2013, 14:23

    Tak sytuacja spotkała mnie chyba jakieś 2 miesiące temu kiedy moje była dziewczyna uświadomiła sobie że nie jest ze mną szczęśliwa i oznajmiła mi to na fb. A potem nie miała chęci czy może raczej odwagi spojrzeć mi w twarz ;/ Tak po prostu bywa że ludzie unikają bolesnych i trudnych spraw udając że ich po prostu nie ma.

  • 29 March 2013, 14:15

    Nie każdy potrafi, niestety, najczęściej spotykam się z tym, że ktoś przestaje się odzywać lub rozmawia zdawkowo przy czym zapiera się, że nadal jest tak samo... To przykre, że nawet kiedy mówię mu, że wiem, że coś się zmieniło i w sumie nie ma sprawy, poradze sobie z tym, nagle okazuję się, że ta osoba zwyczajnie "nie ma czasu", tak z dnia na dzień przestaje mieć czas na rozmowę, którą kiedyś mogła prowadzić ze mną godzinami i czekać na mnie godzinami! Ha, powinnam współczuć takim ludziom, bo chyba jest bardzo ciężko, kiedy z zaskoczenia dopada Cię "brak czasu" :)
    Pozdrawiam

  • Wolfram

    29 March 2013, 14:03

    Dlatego warto wszystko wyjaśnić i zabić resztki złudzeń.