Menu
Gildia Pióra na Patronite
Aforyzm Tekst dnia 4 May 2011

To nie społeczeństwo nas niszczy, to my zabijamy w nas to co najpiękniejsze, aby do niego pasować.

10 269 wyświetleń
79 tekstów
74 obserwujących
  • Krio

    4 May 2011, 21:38

    Krótko, prosto i na temat. Dobre!
    I jak mało osób o tym pamięta.

    Kolega miał kiedyś na gadu ciekawy opis:
    "wybierasz szczęście czy wygodne życie"?

    Czyli, wykuwasz swój los, walczysz o "nieśmiertelność", czy płyniesz leniwo i bezpiecznie z prądem?

  • alessa

    4 May 2011, 17:41

    Piękne słowa. I jakże prawdziwe.

  • fade

    4 May 2011, 16:11

    Fenomenalna myśl.

  • ramoneska

    4 May 2011, 10:44

    cudowny tekst, niestety prawda która zawiera - bolesna.

    pozdrawiam:)

  • IBELLA

    23 June 2010, 18:31

    Myśl bardzo mi przypadła, dużo w niej prawdy ...

    Ps.Czekamy na powrót ... :)

  • 20 June 2010, 21:12

    Bardzo życiowa myśl. Za wszelka cenę staramy się wpasować w to co nas otacza, byle było nam dobrze, byśmy zbytnio nie zwracali na siebie uwagi... a z drugiej strony tacy jak Ty i my na tym portalu jesteśmy cząstką, która w jakiś sposób broni swojego wnętrza, swoich przekonań i nie chce się poddać przekazując w słowach to co w nas siedzi, czego nie chcemy poświęcić by być jak inni.
    Dziękuję Ci i pozdrawiam Cię serdecznie, cieszę się, że mogłam czytać Twoje myśli, poznawać wartości, które tu przekazywałeś i broniłeś. Ma nadzieję, że wrócisz szybko i nie zapomnisz o nas. Powodzenia w znalezieniu siebie :)

  • 20 June 2010, 20:08

    Warto nie dać się całkiem uspołecznić:). Mam nadzieję jeszcze podziwiać twoje myśli. Powodzenia i do zobaczenia:)

  • sand

    20 June 2010, 19:47

    Eh... nic już nie powiem

  • sand

    20 June 2010, 19:41

    ... Bruce nawet mi nie mów o żadnym odejściu

  • OpenYourEyes

    20 June 2010, 19:40

    Ja również mówię do zobaczenia.
    Moje 'odejście' jest pobudką czysto psychiczną, bez wpływu forumowych landrynek czy też jego problemów.
    Miejmy nadzieję, że to co we mnie siedzi, znajdzie swój upust, a nawiedzi wena, gdyż jedno drugie wyklucza i próżno szukać inspiracji.