Arturze, jesteś bardzo trudny...uuuuu...bardzo...jestem w stanie zadeklarować to nawet na bilbordzie wyborczym... " Nikt nie obiecywał, że będzie łatwy"...;)
Nie wiem, nie próbowałam, ani jednego ani drugiego Grzegorzu ;))) Ewelina, a Ja Cię lubię, bo mnie tolerujesz;) Arturze, było trudno, ale udało się hura;)