tak to prawda chowamy się, ja zrobiłam to samo było mi wstyd za błąd jaki zrobiłam i to w stronę przyjaciół ale kiedyś trzeba będzie tam wrocic i popatrzec im w oczy oraz wyjaśnic cala sytuacje
Bywają chwile, gdy jakiś podmuch przewraca nasz domek z kart. Potrzebujemy czasu na powstanie z kolan, aby spojrzeć w czyjeś nieprzychylne oczy i stawić czoła językom. Ciekawa myśl. Pozdrawiam :)
Pewnie się pojawimy...bo ludzie zawsze coś gadają :), ale przynajmniej nie nadinterpretują naszych czynów :). Dziękuję Wam Panowie za opinie i pozdrawiam serdecznie...