przyszlo mi do glowy, ze nawet jezeli JEST w istocie " cenniejsze" , to jednak nie jest... wezmy np. taki pierscionek. Wyobraz sobie taki pierscionek... bardzo stary i skromny...masz go juz od zarania dziejow...dostales od kogos ,moze to byc np....babcia...dala Ci go z zamiarem zebys podarowal go swojej wybrance, bo jej przyniosl szczescie.
I wyobraz sobie inny pierscionek, sliczny z brylantem.